Zachciało mi się nowego, lawendowego mydła. Kiedyś ten zapach kojarzył mi się z babciną szafą, ale polubiłam go na nowo. Przy okazji chciałam przetestować nowy niebieski i fioletowy barwnik. No, to sobie zaszalałam :D. W planie były cienkie kolorowe i białe paski w niezafarbowanym niczym mydle. Co wyszło - widać na załączonym obrazku.
Pierwszym błędem było już nie dodanie soli do wody na ług. Skupiłam się na dodawaniu jedwabiu, a o soli zupełnie zapomniałam. Ma to ten efekt, że niezafarbowana masa jest półprzeźroczysta i obok niebieskiej wygląda trochę "brudno". Ale trudno :)
Na poniższym zdjęciu widać jak zrobić taki mydlany "kwiatek". Wystarczy pusta butelka po coli, w zagłębieniach na dnie wycinamy otwory. I później po kolei lejemy kolorową masę.
Mydełko nawet świeże rewelacyjne się pieni. W składzie oprócz oleju z ryżu jest też ok. 30% smalcu, oliwy i jakieś 5% oleju rycynowego.
Bardzo podobają mi się mydła biało niebieskie a kolor wyszedł ładnie i wcale nie "brudno". Czy barwnik który użyłaś to ultramaryna? Pytam bo ostatnio chciałam kupić na przetestowanie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dobrze zrozumiałam dzięki soli mydło stałoby się bielsze? (Soli jeszcze nie dodawałam )
Dodanie soli (2-4 łyżeczki do wody na ług przewidzianej dla ok. 600g tłuszczy) powoduje, że mydło staje się bielsze, nieprzeźroczyste. Kolor w dużej mierze zależy oczywiście od użytych tłuszczy, dodatkowo można wybielić dodając dwutlenek tytanu.
OdpowiedzUsuńCo do barwników, to napiszę po południu, jak sprawdzę w domu. :)
Tak, to ultramaryna. Niebieska CL 77007 i fioletowa (CL nie podano). Fioletowego barwnika należy dodawać dość dużo, bo inaczej zafarbuje na szaro.
OdpowiedzUsuńDzięki, dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, że dodanie 1łyżeczki soli na 1kg tłuszczu utwardza mydło :) nie wiedziałam, że również wybiela :) fajnie, zawsze dodaje sól :D
OdpowiedzUsuńA powiedz mi, może wiesz. Dlaczego po dodaniu barwnika spożywczego zielonego zrobiły mi się żółte i niebieskie kropki w mydle?:D
Soli można dodać dużo więcej, na 1 kg nawet spokojnie 3-4 łyżeczki. Albo pójść całkiem na całość i zrobić ług na bazie nasyconego roztworu soli. Ale wtedy poleca się wlewanie masy do małych foremek, bo takie mydło na początku jest bardzo kruche (miałam wręcz wrażenie że to są babki z piasku) i podczas krojenia może się po prostu całkiem rozpaść.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam barwników spożywczych, ale te żółte i niebieskie kropki to pewnie nierozpuszczone frakcje zielonego barwnika. Może barwnik był za mało wymieszany / rozpuszczony? Dodawałaś go bezpośrednio do masy czy wcześniej rozcieńczałaś w wodzie?